niedziela, 15 lutego 2015

Wywiad z Karolem Dejasem

Myślisz o karierze dziennikarskiej lub interesuje Cię jak wygląda współczesny świat w obiektywie młodzieży? Założone w czerwcu 2013 Młodzieżowe Centrum Medialne pozwala nastolatkom rozwijać zdolności dziennikarskie i z całą pewnością ułatwia im start w medialnym świecie. Udało mi się zadać kilka pytań redaktorowi naczelnemu MCM - 19-letniemu Karolowi Dejasowi, który opowiedział mi o początkach swojej przygody dziennikarskiej, zainteresowaniach i planach związanych z dziennikarską działalnością.


Od listopada 2013 pełnisz funkcję redaktora naczelnego w Młodzieżowym Centrum Medialnym. Na czym właściwie polega działanie Centrum i jak do niego dołączyłeś?

Funkcję redaktora naczelnego - właściwie koordynatora prac redakcji - pełnię od dnia 11 maja 2014 r. W listopadzie 2013 roku złożyłem dokumenty aplikacyjne do Młodzieżowego Centrum Medialnego. Czym jest MCM? Jest to organizacja skupiająca w swoich szeregach młode, ambitne osoby z całego kraju, które są świadome swoich talentów, umiejętności i wyrażają chęć do ciągłego rozwoju poprzez aktywne uczestnictwo w projekcie. Pracy nie brakuje! Odnajdą się tutaj miłośnicy marketingu, adepci sztuki dziennikarskiej, programiści i informatycy. Wszyscy tworzymy zgraną grupę, a naszym głównym celem jest przyłączenie coraz większej ilości szkół z całej Polski i konsekwentne podnoszenie poziomu naszej strony internetowej poprzez atrakcyjną, przystępną szatę graficzną, logiczny układ treści i wysoką jakość tworzonych przez nas tekstów.

Zgodnie z założeniami Młodzieżowe Centrum Medialne trzyma się z dala od spraw polityki i religii czyli zagadnień, które są niezwykle popularne wśród ludzi z różnych grup wiekowych. Jakie zatem tematy najczęściej poruszają uczestnicy projektu?

Młodzieżowe Centrum Medialne stara się nie publikować artykułów związanych z polityką i religią, ponieważ nie chcemy powodować zbędnych dyskusji i demagogii. Każdy z członków może prowadzić bloga i tam swobodnie prezentować własny punkt widzenia i postrzegania danego problemu. Jako dziennikarz, koordynujący pracę redakcji, staram się, aby tematyka naszych artykułów była zgodna z trendami ówcześnie panującymi w grupie naszych czytelników. Publikujemy tytuły, które naszym zdaniem są związane z życiem codziennym młodych ludzi w Polsce i poruszamy różnorodne kwestie, począwszy od zjawiska emigracji, przez relację interesujących wydarzeń, na wywiadach z uczniami największego, polskiego liceum skończywszy. Oferujemy duży zakres ujawniających się na łamach naszej strony tytułów. Bazujemy na tym, co istotne, ciekawe i przystępne. Odrzucamy tanią sensację. 

Napisanie dobrego newsa wymaga z pewnością dużo czasu, jak również odrobiny kreatywności. Jak wygląda proces pisania przez Ciebie artykułu? 

Jeżeli chodzi o mnie - muszę mieć dobry dzień na napisanie czegoś, co będzie warte publikacji. Jeżeli chcę napisać dobry artykuł, najpierw zbieram dostatecznie dużą ilość informacji na dany temat - przeglądam internet, szukam w bibliotekach, przeprowadzam wywiady. Rozmawiam, dowiaduję się. Następnie selekcjonuję zebrane informacje, tworzę na kartce plan mojego artykułu, punktując rzeczy, które są dla mnie najistotniejsze. Oczywiście, kreatywność musi stanąć w tym momencie na piedestale najważniejszych rzeczy. Zazwyczaj, gdy już tworzę jakiś tekst, muszę od razu określić, czy będzie to news... czy artykuł publicystyczny. Ma to dla mnie ogromne znaczenie, ponieważ relacjonując wydarzenia z Majdanu w zeszłym roku, musiałem rzeczowo przedstawić najważniejsze fakty, odrzucając tym samym moje subiektywne spojrzenie na dany temat. Jest to cecha typowa dla gatunków informacyjnych. Natomiast w artykule publicystycznym, nakreślam umiejętnie czytelnikowi moje stanowisko. Generalnie, proces tworzenia artykułu jest żmudny i wymaga dużego nakładu czasu, ale nie czułbym się dobrze, publikując jakiś "chłam". Nie w dziennikarstwie. Nie w zawodzie, który pokochałem.

Oprócz dziennikarstwa do grona Twoich zainteresowań należy również psychologia. Skąd u Ciebie zainteresowanie ludzkim umysłem i co Cię w nim najbardziej pasjonuje? 

Psychologia jest dla mnie uniwersalną, wszechobecną, fascynującą nauką, badającą obszary ludzkich zachowań, wzajemnych interakcji. Moim zdaniem, wszystkie procesy i decyzje ludzkie trzeba interpretować za pomocą narzędzi psychologicznych i odpowiedzieć na najważniejsze pytanie - DLACZEGO? Właśnie, sam o to zapytałeś. Dlaczego mnie to fascynuje? Jestem typem analityka, wrażliwego obserwatora. Dla mnie wszystko musi mieć jakąś podstawę, pierwszy element puszczonego domina. Moje własne życie wskazało mi drogę do tej nauki - poprzez różnorodne wydarzenia. Bardzo przykre i szczęśliwe zarazem. Jestem też człowiekiem, który lubi pomagać, wysłuchać, doradzić. Postarać się zrozumieć czyjeś postępowanie, bez ingerencji własnego światopoglądu, z zachowaniem jak największego, indywidualnego podejścia. Uwielbiam zagadki ludzkiego umysłu, zachowań.

Jak każdy nastolatek z pewnością spędzasz sporo czasu wolnego słuchając muzyki. Jakich artystów i gatunków muzycznych najbardziej lubisz słuchać?

Jak każdy nastolatek - masz rację - słucham muzyki. I to dosyć dużo! Wypełniam nią po brzegi każdy dzień i łączę z nią wiele wspomnień, marzeń, planów. Stanowi dla mnie podpowiedź w licznych rozterkach. Nie ograniczam się do jednego gatunku - słucham wszystkiego po trochu. Od rapu, poprzez alternatywę... aż do rocka:) I co ciekawe - nie mam ulubionego zespołu. Kocham i doceniam wiele!  Co do mojego życiowego kawałka - Queen "Show must go on"!

Młodzieżowe Centrum Medialne, którego jesteś redaktorem stale się rozwija i szuka nowych adeptów. W jakim kierunku zmierza obecnie wasza działalność i jak mógłbyś zachęcić młodych ludzi do udziału w projekcie?

Nasza działalność ma na celu zrzeszenie jak największej ilości uczniów i studentów, którzy są zainteresowani dziennikarstwem i stawiają na aktywny samorozwój. Jak już wcześniej wspominałem, MCM oferuje bogatą ofertę zajęć i stanowisk. Naszym celem jest stworzenie portalu, który będzie się liczył na arenie ogólnopolskiej - jako źródło dobrych, trafnych informacji dla młodzieży... od młodzieży. Co ciekawe, jest to jedyny tego typu projekt w Polsce. Obecni członkowie MCM zdają sobie z tego tytułu sprawę i konsekwentnie dążą do realizacji wytyczonych przez nich samych celów.

Dziękuję bardzo za wywiad.

Również dziękuję i życzę powodzenia :) Mam nadzieję, że wstąpisz w szeregi MCM! Takich ludzi szukamy!


Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat Karola i przeczytać jego artykuły, zapraszam do kolumny "W obiektywie Karola Dejasa" na stronie Młodzieżowego Centrum Medialnego:
http://mcm24.pl/category/wokd/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz